Bielizna jak gra
Życie ma swoje reguły – jedni ich przestrzegają inni wolą je łamać – jednak czy to jest gra? Myślę, że wielu tak właśnie to widzi – wystarczy ustalić reguły, założenia i los ma toczyć się jak w rozdaniu kart. Każdy kto tak sądzi – przestanie, kiedy los mu pokaże piątego asa, albo pokerową minę. Nie myśl, że tak zaplanowano i ustawiono twoje życie, jak zasady w grze – że białe jest brakiem barw, a czarne je wszystkie pochłania – nic nie jest w życiu tak proste, by związać to garścią suchych reguł. Jednak co dnia spotykamy graczy sprytnie wciągających nas w swoje zaplanowane bardziej lub mniej poczynania.
Czy jednak jest taka gra, w której podstawowym rekwizytem staje się bielizna? Owszem i wierzcie mi – zna ją każda kobieta… Wiem – wielu już myśli o wszelkich babskich intrygach i niesnaskach – to też, ale teraz nie o tym rzecz… Oto piękna bielizna jest jak alfabet, którym można napisać i wyrazić więcej niż pozwala alfanumeryczny pulpit… Żeby było trudniej – Panowie – to Wam powiem, że kombinacje się zmieniają – i oto śliczny biustonosz wymownie podkreślający zawarte w nim kształty – raz będzie, jak słodkie TAK, innym zaś razem zabrzmi boleśnie, jak krótkie – PRECZ! Doprawdy, trudno Ci się w tym połapać? To nic, przecież i tak mężczyźni najczęściej deklarują, że nie rozumieją kobiet! Wiec nic nowego, że biustonosz, stringi, koszulka, body, czy słodki gorset będą szyfrem źle odczytanym. Patrząc na kobietę, którą kochasz nie patrz tak, jakby była tłem pięknej bielizny – ale to bielizna stanowi jej niepowtarzalną oprawę – nie jej ciała, nie figury, nie twarzy, ale duszy, serca i osobowości! To Szanowny Panie taka gra, w której czasami reguł brak i to jest jedyną jej regułą! Nielogiczne? Gubisz się? Nie po męsku? No i bardzo dobrze! A kto powiedział, że bielizna jest tylko ładnym kawałkiem niby – ubranka stworzonym dla twojej przyjemności? Nie – nic podobnego czasami jest jak słodka trucizna, czasami jak nocny motyl innym zaś razem jak sidła, w które sam chętnie się zaplączesz! Czy sądzisz, że wyszukany gorset, stringi, biustonosz, czy cały niesamowity komplecik –to tylko takie babskie zachcianki? Nic podobnego – niejedna z nich zanim włoży na siebie coś takiego przegląda się ostrożnie w oczach mężczyzny, jak w zwierciadle krytyki szukając niezmiennie aprobaty.