Modnych inspiracji wokoło nie brakuje, jednak od jakiegoś czasu niezbyt często czuję natchnienie czy wręcz powera do działania. Być może to kwestia nagłego powrotu zimy, co na szczęście mamy już za sobą. Być może przesyt wertowanych od miesięcy trendów w modowych magazynach – czarno białe paski, szachownica, metallic i wężowa skóra już mi się nieco obyły. Muszę Wam przyznać, Drodzy Czytelnicy, że ostatnio najwięcej natchnienia znajduję w książkach, a zwłaszcza we wszelkiego rodzaju biografiach i wspomnieniach ludzi związanych z modą, światem artystycznym czy filmowym (na liście „do przeczytania” widnieje w tym momencie pamiętnik Grace Coddington, na który czekam cierpliwie).
Jest też cała lista Tumblri (zapraszam do followowania tutaj) czy kopalnia inspiracji jaką jest Pinterest (możecie mnie śledzić tutaj), który choć w formie obrazkowej, z łatwością przekierowuje mnie dalej do ciekawego artykułu czy nowego bloga (i tak odkryłam niedawno Hannę z platformy blogowej Metro Mode). Jedną z tendencji jaką widzę na takich platformach są motywujące słowa – obrobione w formie ciekawych grafik, w formie plakatów na ścianę, a nawet jako prosty przekaz czarną czcionką na białym tle potrafią od czasu do czasu skierować moją uwagę na właściwy tor czy poprawić humor z rana (zwłaszcza, jeśli wstaje się lewą nogą). Zajrzyjcie tu, jeśli nie wiecie o czym mówię. W związku z tym postanowiłam przygotować dla Was, jak również dla siebie, wybrane cytaty ludzi mody, które dają do myślenia. Część z nich zapewne już znacie, ale prawda jest taka, że czasem możemy coś czytać wiele razy zanim dojdzie do nas prawdziwy sens wypowiedzi i odpowiedni przekaz. Na poprawę nastroju w ten pochmurny weekend!
Jeśli macie swoje ulubione cytaty/słowa, które dodają Wam otuchy lub zawsze poprawiają nastrój – wpisujcie w komentarzach! Chętnie je poznam!